Choć komunikacja pozawerbalna jest widoczna już od samego początku życia dziecka, jej świadomą i intencjonalną formę możemy zaobserwować około 9 miesiąca. Ważne, aby zaobserwować czy dziecko przejawia poniższe zachowania, ponieważ ich brak może wskazywać na poważne zaburzenia, między innymi autystyczne. 9-12 miesięcy.
9 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 5180 Zarejestrowany: 16-06-2011 08:42. Posty: 219 IP: Poziom: Niemowlak 17 czerwca 2011 12:17 | ID: 563577 Witam wszystkich rodziców dwulatków. Czy moglibyście mi opisać rozwój waszego maluszka tak po skrócie. Czy już coś mówi, czy rozumie dużo, czy jest niesforny, agresywny itd. Boję się że mój Kacperek jest rochę do tyłu.... 1 Anusia12346 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55. Posty: 4645 17 czerwca 2011 12:43 | ID: 563613 moj dwulatek nie mówi dużo pojedyńcze wyrazy, rozumie wszystko, czasem się słucha a czasem jest nie grzeczny ale ogólne jest słodki ma dużo różnych pomysłów które nie wiem skad bierze. dlaczego myślisz że Twoj synek ,,jest do tyłu,, ? każde dziecko jest inne i rozwija się ineczej 17 czerwca 2011 12:52 | ID: 563625 Młody rozwijał się szybciej niż to wynikało z wytycznych książkowych - w wieku dwóch lat rozmawiał pełnymi zdaniami, potrafił liczyć, przedstawiał się imieniem i nazwiskiem, znał wierszyki, piosenki, ksiązeczki na pamięć. Jedyne czego do tej pory nie przechodzi to etap pytania "dlaczego". Tak jak Ania słusznie zauważyła - każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija. U nas szybszy rozwój był spowodowany tym, że Młody uczęszczał do żłobka i przedszkola. Siłą rzeczy musiał się więc uczyć. 3 Gocia Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 16-06-2011 08:42. Posty: 219 17 czerwca 2011 13:23 | ID: 563646 Mama Tymka (2011-06-17 12:52:06) Młody rozwijał się szybciej niż to wynikało z wytycznych książkowych - w wieku dwóch lat rozmawiał pełnymi zdaniami, potrafił liczyć, przedstawiał się imieniem i nazwiskiem, znał wierszyki, piosenki, ksiązeczki na pamięć. Jedyne czego do tej pory nie przechodzi to etap pytania "dlaczego". Tak jak Ania słusznie zauważyła - każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija. U nas szybszy rozwój był spowodowany tym, że Młody uczęszczał do żłobka i przedszkola. Siłą rzeczy musiał się więc uczyć. Mam też ogromną nadzieję że jak maluch pójdzie od września do przedszkola to troszkę "zmądrzeje" :)mówi pojedyncze słowa mama baba dada a cała reszta to albo "pa" mówi tak na :-piłka, parasol, czapka, pani, pan i jeszce innych rzeczy, albo ba, be i to wszystko:/ 17 czerwca 2011 13:31 | ID: 563651 Szybko nadrobi - zobaczysz. Nie każdy dwulatek trajkocze jak najęty. Po części to nasza wina bo rozumiejąc takie guganie nie zachęcamy dziecka do rozwoju mowy. Problemem jest dopiero jeżeli trzylatek nie mówi. Ale wierzę, że to Wam nie grozi. Ze swojej strony polecam dużo rozmawiać z dzieckiem, pytać, bawić się w "powtarzanie" i "czytanie". Zachęć Go do mówienia. 17 czerwca 2011 13:33 | ID: 563652 A w ogóle skąd ten tytuł??? Kacper choruje na padaczkę? 6 mama Iwonka Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-07-2009 18:30. Posty: 337 17 czerwca 2011 16:33 | ID: 563791 Gocia (2011-06-17 13:23:43) Mam też ogromną nadzieję że jak maluch pójdzie od września do przedszkola to troszkę "zmądrzeje" :)mówi pojedyncze słowa mama baba dada a cała reszta to albo "pa" mówi tak na :-piłka, parasol, czapka, pani, pan i jeszce innych rzeczy, albo ba, be i to wszystko:/ Moja Monia ma 2 lata i miesiąc i mówi tyle samo. I mam w okolicy ok sześcioro dzieciaków od 2 lat do 2 lat i 6 miesięcy i z każdym jest inaczej. Np dwulatka mówi pełnymi zdaniami a dwuipółletni chłopiec tak jak moja Monia. Mamy jednego pediatrę i on nam wszystkim powtarza że wszystko jest w porządku bo każde dziecko potrzebuje wiecej lub mniej czasu żeby zacząć mówić. 7 Gocia Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 16-06-2011 08:42. Posty: 219 17 czerwca 2011 17:32 | ID: 563833 Mama Tymka (2011-06-17 13:33:25)A w ogóle skąd ten tytuł??? Kacper choruje na padaczkę? od roku. I jak patrzę na inne dzieci to wydaje mi się że jesteśmy troszkę do tyłu. Mimo że lekarze mówią że jest ok. Gdyby zaczął coś ten mój mały gadać to by mnie uspokoił troche:) 8 bielinek_kapustnik Zarejestrowany: 08-04-2011 10:58. Posty: 1112 17 czerwca 2011 23:24 | ID: 564149 Oj dzieci to mają swój rytm :) Teraz nic, a jutro może paplać jak najęty :) Jak lekarze mówią, że OK (lekarze - czyli więcej niż jeden) - to chyba OK :) 9 justyna Bartoszyce Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 14-06-2011 11:28. Posty: 16 19 czerwca 2011 19:38 | ID: 565449 Gocia mam wrażenie że nawet nie zdajesz sobie sprawy co to za choroba ''padaczka''ja wiem moja córka przez 4 lata na nia choruje i napewno nie ma nioc wspólnego z tym że mało mówi....jak moje poprzedniczki uważam że każdy maluch ma swój rytm w rozwoju moja Wiki też dużo nie mówi ''mamo daj'' to u niej najważniejsze zdanie hehe jeśli naprawde masz jakieś wątpliwości zawsze mozesz umówić sie do logopedy ...pozdrawiam
Czy wiesz, że dwulatek zna ok. 300 słów? Pamiętajcie, że wyrażenia dźwiękonaśladowcze (np. bam, hop, brum, hau itd.) to też słowa! Dwulatek może mówić na piłkę „pi” a na balon „ba”. Słowem nazywamy sylabę/głoskę, którą dziecko nazywa cały czas ten sam przedmiot np. drzwi "di".
Dołączył: 2011-04-06 Miasto: Kraków Liczba postów: 1095 22 października 2014, 19:05 dwa razy w tyg spotykam się z dziewczynka ktora ma 2 latka i 3 miesiace w domu malego dziecka. wchodzi i schodzi ze schodow, biega, ale praktycznie nic nie mowi. jedynie co od niej uslyszalam to: tata, nie, am, pose (czyli proszę) i kilka słowek powiedzianych bardzo niewyraźnie. to naturalne czy moze jest nieco opozniona pod tym wzgledem? Terminatorka 22 października 2014, 20:24 Mojego kolegi syn tez tak miał i okazało się ze jest chory na autyzm ICE-GIRL Dołączył: 2014-08-28 Miasto: Warszawa Liczba postów: 336 22 października 2014, 20:25 Każde dziecko to indywidualna istotka zacznie mówić nie martw się, moja córeczka tez w wieku 2 lat mówiła mało ....mama , tata ,daj ,na muchę muma... a później jak skończyła ok 2, 5 roku jak się rozbrykała to buzia jej nie zamykała się , no chyba ze spala :-) Dołączył: 2013-12-03 Miasto: Racibórz Liczba postów: 536 22 października 2014, 22:01 Ja jestem dobrym przykładem ja do 3 roju życia nie mówiłam dużo tyljo mama tata i jakieś pojedyncze słowaale rozumiałam wszystko, teraz mówię tak że jak to wszyscy mówią jadaczka mi się nie zamyka Joanna19651965 Dołączył: 2010-05-19 Miasto: Pruszków Liczba postów: 666 23 października 2014, 02:22 Mój syn, teraz lat 17,5, zaczął mówić mając dobrze ponad 3 latka. Wcześniej nie mówił prawie nic. Ale jak zaczął mówić mając jakieś 3,5 roku, to od razu "leciały" całe, skomplikowane zdania z bogatym słownictwem. Dosłownie nie zamykała mu się buzia (i tak mu zostało) - nawet żartowałam z kolegą-informatykiem, żeby napisał program stopujący gadulstwo. ;-) W rodzinie mamy dziewczynkę (teraz poważna pani doktor-kardiolog), która zaczęła mówić mając 5 lat. Mój syn, kiedy zaczął chodzić, nie miał tej fazy, kiedy dzieciak robi parę kroków i siada bądź przewraca się. Po prostu wstał i poszedł, i z każdym dniem chodził, a właściwie biegał co raz szybciej. Każdy dzieciak to indywidualny byt i rozwija się "po swojemu" i nie ma co porównywać dzieciaków między sobą. Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26241 23 października 2014, 07:41 jak mlody szedl do przedszkola balam sie, ze bedzie jedynym dzieckiem ktore cos tam sobie baka pod nosem, a glownie pokazuje palcem albo sam sie obsluguje... okazalo sie ze ni mowie prawie polowa grupy, czesc jeszcze nie do konca skonczyla z pieluchami... wszystko sie wyrownalo przez pierwsze pol roku... dzieci komunikuja sie na tyle, na ile jest im to potrzebne, w domu i tak kazdy je rozumie, dopiero jak trafia w obce srodowisko ta potrzeba sie zmienia i nadrabiaja... :) meryZpakamery 23 października 2014, 12:15 Napisałaś, że to dom małego dziecka. Dzieci nie trafiają tam bez powodu. Często mają bagaż emocji, dużo większy niż rówieśnicy z normalnych domów. Może potrzebuje więcej czasu, więcej uwagi, ale to nie znaczy, że jest opóźniona. Jesteś wolontariuszką? Jordon2956 Dołączył: 2014-09-11 Miasto: warszawa Liczba postów: 22 23 października 2014, 12:25 Witam. Jestem mama dwóch chłopców – 4 i 7 lat. Obserwując swoje dzieci, a także ich rówieśników i dzieci znajomych, mogę stwierdzić, że jest zupełnie normalne to, że dwulatka zbyt dużo nie mówi. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie i jest to coś zupełnie normalnego. Dołączył: 2009-09-26 Miasto: Rogalin Liczba postów: 536 23 października 2014, 13:20 uważam, że to normalne. Każde dziecko ma swoje tempo. Dzieciątko mówi teraz pare wyrazów a nagle z dnia na dzień zacznie nawijać jak szalona. Moja córcia ma 2 lata i 3 miesiące i czasem głowa puchnie od jej nawijania i ja jako mama tylko rozumiem większość z tego co ona mówi, jestem jej osobistym tłumaczem jak gdzieś jesteśmy hehe Dołączył: 2011-04-06 Miasto: Kraków Liczba postów: 1095 23 października 2014, 13:51 Napisałaś, że to dom małego dziecka. Dzieci nie trafiają tam bez powodu. Często mają bagaż emocji, dużo większy niż rówieśnicy z normalnych domów. Może potrzebuje więcej czasu, więcej uwagi, ale to nie znaczy, że jest opóźniona. Jesteś wolontariuszką?Tak, jestem wolontariuszką, było to nasze pierwsze spotkanie i dlatego zaczęłam się nad tym zastanawiać. Dołączył: 2012-04-28 Miasto: Katowice Liczba postów: 8469 23 października 2014, 16:54 Nie, to nie jest normalne. Warto zasięgnąć opinii logopedy, bo jeśli dziecko w tym wieku prawie nie mówi to znaczy, że jego rozwój mowy jest opóźniony. Równie dobrze dziecko może być wycofane jaki być niepełnosprawne intelektualnie. Porada nie zaszkodzi, a może bardzo pomóc.
Książki dla 2-latka: 9 najlepszych propozycji. Przedstawiamy książki dla 2-latka, które są sprawdzone i polecane przez wielu rodziców. W naszym zestawieniu nie mogliśmy pominąć Pucia i Kici Koci, za którymi małe dzieci wprost przepadają, ale proponujemy też inne lektury. Niektóre książki dla dwulatków nie mają w ogóle tekstu
Dołączył: 2011-04-06 Miasto: Kraków Liczba postów: 1095 22 października 2014, 19:05 dwa razy w tyg spotykam się z dziewczynka ktora ma 2 latka i 3 miesiace w domu malego dziecka. wchodzi i schodzi ze schodow, biega, ale praktycznie nic nie mowi. jedynie co od niej uslyszalam to: tata, nie, am, pose (czyli proszę) i kilka słowek powiedzianych bardzo niewyraźnie. to naturalne czy moze jest nieco opozniona pod tym wzgledem? Dołączył: 2011-11-15 Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem Liczba postów: 14722 22 października 2014, 19:08 normalne paranormalsun Dołączył: 2005-11-25 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 11600 22 października 2014, 19:10 radziłabym popatrzec na ksiazki czy nawet jakies rzetelne artykuly na temat rozwoju mowy u dzieci, a nie pytac o to na vitalii.. Dołączył: 2011-04-06 Miasto: Kraków Liczba postów: 1095 22 października 2014, 19:11 z tego co wyczytałam w internecie takie dzieci posługują się już ok. 50 słowami i budują 2-wyrazowe zdania. Dołączył: 2014-02-11 Miasto: Słonecznik Liczba postów: 1489 22 października 2014, 19:16 Moja starsza córa do 3 lat łączyła dwa słowa po swojemu (skracała słowa).Bardzo mało i niewyraźnie się rozgadała potrafiła powiedzieć mając 20 miesięcy zdanie typu"Dawaj mi moją zupe".Mimo tego,że teraz ma 2 lata i 9 miesięcy czasami potrzeba do niej martw się tym będzie po 3 roku jak możesz ćwicz z nią najpierw dźwięki zwierząt itd Dołączył: 2010-12-01 Miasto: Wargawa Liczba postów: 1539 22 października 2014, 19:22 Moja w tym wieku łączyła już Dość długie zdania. Ale myślę że każde dziecko rozwija się i mówi w swoim tempie Dołączył: 2012-09-24 Miasto: Warszawa Liczba postów: 309 22 października 2014, 19:26 dzieci rozwijają sie po swojemu. Moja ma 2 lata i 2 miesiące i mówi pełnymi zdaniami. Opowiada bajki itp. Ale za to nie ma ani jednej trójki :P i pierwszy ząb miała rok i trzy miesiące, a inne dzieci po pół roku dostają żąbki ;) więc na wszystko przyjdzie pora Dołączył: 2013-02-26 Miasto: Pułtusk Liczba postów: 1813 22 października 2014, 19:43 dobrze że mówi jakiekolwiek słowa. Gorzej byłoby gdyby żadnych nic nie mówiła Dołączył: 2014-06-13 Miasto: Lublin Liczba postów: 1065 22 października 2014, 19:51 córcia naszego kolegi też nie mówi - ma około 2 latek, i tylko 'mama' i 'tata', a poza tym mruczy - "ymmmmmym" - po tym mruczeniu poznajemy, czy jest zadowolona, czy czegoś chce, co pokazuje przy mruczeniu... Też się troszkę martwimy :( hasiog 22 października 2014, 19:57 normalne
dwulatek nie śpi w ciągu dnia. Mój dwuletni synek od kilku tygodni nie chce spać w ciągu dnia. Od piątku wogóle nawet nie myśli o spaniu. Dodam, że wstaje rano ok. godz. 8 a zasypia ok. 21:30. W nocy śpi różnie. W południe kładziemy go do łóżka - wcześniej po kilkunastu minutach zasypiał - a teraz rozmawia, śpiewa.
opublikowano: 25-07-2022, 16:18 Posłuchaj Ministerstwo Finansów poprawiło ofertę dla oszczędzających w następstwie wzrostu stóp procentowych. Będzie też sprzedawać nowe obligacje. W czerwcu Polacy wydali rekordowe 14,1 mld zł na papiery dłużne, emitowane przez skarb państwa. Skusiły ich odsetki, uzależnione od wysokości stóp procentowych NBP i inflacji. Stopy znów poszły w górę, więc w ślad za tym zwiększyły się też odsetki od wybranych serii. O 0,5 pkt proc. podniesiono oprocentowanie obligacji rocznych (do 6,50 proc.) i dwuletnich (do 6,75 proc.). Dochód z obu serii to suma stopy referencyjnej (obecnie wynosi 6,5 proc.) i stałej marży, która wynosi 0 proc. w przypadku papierów rocznych i 0,25 pkt proc. w przypadku dwulatek. Do zestawu dojdą od sierpnia obligacje trzyletnie o stałym oprocentowaniu. Nabywcy pierwszej transzy dostaną 6,5 proc. w skali roku z coroczną kapitalizacją, która powiększy wartość bazową (100 zł) o odsetki naliczone za poprzedni okres. -W sierpniu wprowadzamy obligacje o trzyletnim terminie zapadalności, ze stałym oprocentowaniem – TOS. Są one kierowane do osób które chcą przed zakupem wiedzieć z góry, jaką wysokość odsetek otrzymają na koniec inwestycji – mówi Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. W ofercie zostały obligacje czteroletnie indeksowane inflacją (w pierwszym roku oprocentowanie jest jednak stałe i wynosi 6,5 proc., później będzie sumą wskaźnika inflacji i marży w wysokości 1 pkt proc.) oraz dziesięcioletnie. W tym przypadku w pierwszym roku odsetki wyniosą 6,75 proc., a później do wskaźnika inflacji doliczona zostanie marża w wysokości 1,25 pkt proc. Nie zmieniło się oprocentowanie najkrótszych, trzymiesięcznych obligacji - wyniesie 3 proc. w skali roku. Termin do wykupuOprocentowanie w pierwszym okresie (w skali roku)Oprocentowanie w latach następnych3 miesiące3,001 rok6,502 lata6,75Stopa referencyjna + marża 0,25 lata6,50Niezmienne4 lata6,50Wskaźnik inflacji + marża 1,00 lat6,70 Wskaźnik inflacji + marża 1,50 lat6,75Wskaźnik inflacji + marża 1,25 lat7,00Wskaźnik inflacji + marża 1,75 proc. Źródło: Ministerstwo finansów © ℗
ĆWICZENIA DLA DWULATKA: najświeższe informacje, zdjęcia, video o ĆWICZENIA DLA DWULATKA; Zagadki, ćwiczenia dla dwulatki?
Porady naszych EkspertówMój syn ma 2 latka i 4 miesiące, nie umie mówić. Mieszkamy w Niemczech, syn nie chodzi do przedszkola, wyprowadzamy go czesto na plac zabaw do dzieci polskojezycznych. Mamy problem z nauczeniem go czegokolwiek, ponieważ szybko się nudzi, nie chce niczego naśladować, pokazywać. Przynosi nam książeczki do czytania, ale jak zaczynam czytać odwraca się i nie słucha. Nie chce bawić się z dziećmi ani z nami. Kiedy układam klocki, on przychodzi psuje budowle i rozrzuca klocki po całym pokoju. Jedyne, co go potrafi zainteresować, to reklamy w telewizji, wybrane przez niego bajki i słuchanie piosenek w tablecie. Operowanie tabletem i telefonem opanowal do perfekcji. Ostatnio zauważyłam, że jak na niego nie patrzymy, to naśladuje dźwięki z piosenek, które ogląda w tablecie. Jedyne słowa, jakie potrafi to /"mama, baba, papa/". Rozumie komunikaty i wykonuje tylko te, które jemu mogą sprawić frajdę np. idź do kuchni, weź tosta czy ciastko. Nie chce również pokazywać np. jeśli pytam, gdzie jest oko, nos itp. Jest bardzo ruchliwy, dużo biega, jak na swój wiek jest dużo bardziej sprawny ruchowo od swoich rówieśników. Nie wiem, jak mamy z nim pracować, by nauczył się czegokolwiek. Proszę o pomoc. Monika Szanowna Pani, na temat szkodliwości korzystania z technologii u dzieci napisano już ogromną liczbę prac, książek i badań (np. "Cyfrowa demencja" Nie ma absolutnie żadnych powodów, dla których dwulatek, zwłaszcza niemówiący, powinien oglądać telewizję czy korzystać z tabletu. Nadmierna stymulacja obrazem powoduje trudności z nabywaniem systemu językowego, zaburzenia pamięci i koncentracji czy nadpobudliwość. Proszę wyłączyć telewizor, schować tablet i komórkę, a (chociaż na początku synek może się buntować) szybko dostrzeże Pani różnicę. W internecie znajdzie Pani mnóstwo blogów mam, które pokazują jak kreatywnie stymulować rozwój swojego dziecka (np. , , Z poważaniem, Magdalena Gaweł Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
. 480 132 769 373 352 43 716 322
dwulatek nie mówi forum